Independent Type kontra monopol

Podejście projektantów krojów pism do niezależnych / małych domów typograficznych czy różnych form działalności prywatnej i zespołowej jest pozytywne, natomiast podejście projektantów do dużych dystrybutorów (korporacji) jest interesujące, warte rozważań, ale bywa burzliwe. Domy typograficzne czy studia są zakładane z uwzględnieniem autorskich motywacji i ambicji założycieli, ale też są często związane z brakiem możliwości znalezienia etatowej pracy jako projektanta krojów pism w kraju. Należy również wspomnieć, że niektóre wydawnictwa to grupka znajomych lub jedna osoba, które nie są gotowe zatrudnić pracownika lub nie mają takiej możliwości finansowej.

Większość projektantów docenia możliwość pracy nad własną markę, bo nie czują się oni twórcami anonimowymi. Dodatkowo nie są ograniczeni blokadami, np. dotyczącymi umieszczenia ich nazwiska jako projektanta kroju pod projektem lub rygorystycznymi umowami – jak to może mieć miejsce w przypadku pracy na wyłączność dla większej organizacji, niektórych wytwórni czy wybranych klientów zewnętrznych. Każda forma działalności ma swoje wady, zalety i ograniczenia i projektant musi ją dobrać, kierując się względami własnej odwagi, wolności kreatywnej czy finansowymi i osobistymi preferencjami. Projektowanie krojów pism daje możliwość zdobycia cennej wiedzy i doświadczeń niezależnie od wybranej ścieżki działania.